Cieciera Pieńkowscy
Jest to rodzina naszej prababci Elisabeth Wilhelmine (1860-1939) i jej taty Ludwika Władysława (1818-1869).O Pieńkowskich wiedzieliśmy początkowo bardzo niewiele, tyle tylko, że prababcia była z domu Pieńkowska. Udało się zdobyć Akt Zgonu prababci Elżbiety i są tam jej rodzice: Władysław Pieńkowski i Ernestyna Wachhauzen.
Również w notatce spisanej przez tatę jego babcia, czyli żoną jego dziadka Józefa Nowickiego, była Elżbieta z domu Pieńkowska.
Z opowieści Teni wynikało, że Elżbieta mieszkała w Warszawie w tej samej kamienicy na ulicy Chłodnej 5, co rodzina jej syna Franciszka, ale w osobnym mieszkaniu. Podobno miała dziwne oczy. Elżbieta z resztą rodziny kontaktowała się mało, możliwe, że była chora. Zmarła na początku wojny, pochowana na Bródnie. Zdaje się, że w którymś momencie pojechała zamieszkać u młodszego syna, czyli Zygmunta, w Gdyni, ale nie dogadała się z synową i wróciła do Warszawy.
Podobno też babcia Helena jeździła czasem do Wawra do krewnych Pieńkowskich. Tych jednak do tej pory nie udało się nam zlokalizować.
Cieciera Pieńkowscy
O Pieńkowskich, rodzinie prapradziadka (MMKM) wiedzieliśmy początkowo bardzo niewiele. W końcu jednak odtworzyliśmy spore ich drzewo.Dokumenty rodzinne
Według notatki spisanej przez tatę prababcia Elżbieta, żona Józefa Nowickiego, była z domu Pieńkowska.
Według legendy rodzinnej przywołanej przez siostrę naszego taty, we Wspomnieniach kuzyna taty, praprababcia Ernestyna uciekła z domu do Pieńkowskiego i miała z nim dziesiątkę dzieci.
Informacja o Ernestynie i Pieńkowskim (Władysławie) potwierdzona jest w metryce zgonu Elżbiety.
Siostry Pieńkowskie
Pieńkowskich jest sporo, ale nie udało nam się tak od razu odnaleźć naszych. W drzewie na stronie geni.com zobaczyliśmy, że prapradziadek, ojciec Elżbiety to był Władysław , ale w tym samym drzewie żoną Józefa była Julia Adela (teraz poprawione). Poszukiwania internetowe naprowadziły nas (w kilka tygodni, czyli, jak teraz wiemy dość szybko, ale, jak na się wtedy wydawało okropnie długo) po kilku próbach na stronę odessa3, gdzie były indeksy metrykalnych ksiąg luterańskich z Żytomierza. Odnaleźliśmy sześć sióstr Pieńkowskich, córek katolika Władysława (szlachcica i pełnomocnika dóbr) i luteranki Ernestyny z Wachhausenów.
Były to: Amalie (1845-?), Julie Adele (1847-?), Louise 1849-?), Elisabeth Wilhelmine (1860-1939), Emilie (1862-?) i Caroline (1864-?).
Z nich jako matka dziadka Frania (urodzonego w 1889) najbardziej nam pasowała Elizabeth Wilhelmine (urodzona w 1860 i Elżbieta), zdecydowanie bardziej niż Julie Adele (urodzona w 1847). W dodatku wiek Elżbiety, 78 lat w 1939, odpowiadał dacie urodzenia w 1860.
Wkrótce udało odnaleźć się w familysearch.org skany wpisów metrykalnych sióstr, których indeksy znaliśmy wcześniej.
Bracia Pieńkowscy
Doszliśmy do wniosku, że jeśli byli jacyś synowie, to według praw dziedziczenia wyznania byliby katolikami po ojcu, zatem nie do znalezienia w tych indeksach luterańskich. Przejrzeliśmy Spisy Szlachty i znaleźliśmy tam szereg rodzin Pieńkowskich. W Spisie Kijowskiem są trzy rodziny, w tym jedna powiązana ze Spisem Podolskim (gdzie jest tylko ta jedna) oraz druga powiązana ze Spisem Wołyńskim (gdzie jeszcze pięć innych rodzin Pieńkowskich).Z tych trzech wpisów jedynie w Spisie Wołyńskim odnaleźliśmy Władysławów Pieńkowskich. W jednej rodzinie był Franciszek Władysław bez wymienionych dzieci, a w drugiej dwóch Władysławów Pieńkowskich, z których pierwszy miał tylko dwóch synów. Drugi z tej rodziny był co prawda dwojga imion Ludwik Władysław, ale bardzo nam się podobał jako potencjalny ojciec prababci Elżbiety i jej sióstr. Nie dość, że miał pięciu synów (co dawałoby 11, a nie 10 dzieci, ale cóż), to jeszcze ich imiona: Zygmunt, Dionizy, Konrad, Józef i Adolf odróżniały się od pozostałych imion tej gałęzi Pieńkowskich: Stanisław, Władysław, Jakub, Antoni, czy Wincenty i sugerowały możliwe pruskie związki.
Rodzeństwo udokumentowane
Po kilku latach udało się nam potwierdzić związek Ludwika Władysława z pięcioma synami z Władysławem ojcem sześciu córek. Dostaliśmy skany decyzji Zebrania Deputatów Szlacheckich, czyli organu badającego legitymacje (uprawnienia) szlacheckie, w sprawie podania Ludwika Władysława Pieńkowskiego. Prosi on o dopisanie do rodziny, czyli nadanie uprawnień, jego synom, najpierw trzem starszym Zygmuntowi (1842-?), Dionizemu-Edwardowi (1844-?) i Konradowi (1849-1884), a potem dwóm następnym Józefowi (1854-?) i Adolfowi (1858-?).W tym drugim podaniu były cytowane ich metryki urodzin i wymieniona matka Ernestyna z Wachhausenów co definitywnie podwierdziło nasze podejrzenia.
W innych miejscach tego niewielkiego zbioru dokumentów wymienieni byli inni Pieńkowscy zgodnie z
naszymwpisem ze Spisu Wołyńskiego.
Początkowo dostaliśmy wszystkie poza jedną (w sumie było 11) teczki wywodowe Pieńkowskich z DAŻO, w pierwszym zbiorze dwie odnosiły się do naszej rodziny, ale innej gałęzi, mianowicie potomkowie Tomasza, syna Tomasza, wnuka Kazimierza syna Macieja.
W końcu dostaliśmy
nasząteczkę wywodową DAŻO 146-1-5404 gdzie opisana jest rodzina Ludwika Władysława, jego przodków, ojca Jana, dziadka Wincentego, pradziadka Krzysztofora i dalej, oraz inni krewni. Wymieniona jest żona Ernestyna Wachhausen i ich pięciu synów (nie ma tam córek) oraz dzieci Zygmunta, Konrada, Józefa i Adolfa. Dionizy Edward miał tylko córkę, co wiemy ze znalezionego drzewa w myheritage. Wiemy o żyjącym potomstwie Dionizego i Konrada.
Nasz związek z Pieńkowskimi ze Spisu Wołyńskiego został w ten sposób potwierdzony przez zawartość teczki wywodowej z archiwum żytomierskiego
W poprzednio otrzymanych teczkach żytomierskich (5400 i 5403) jest wyprowadzona rodzina brata Krzysztofa, Tomasza syna Tomasza i jego potomstwa. Mogliśmy te gałęzie połączyć z nami dopiero po przejrzeniu naszej teczki 5404. Wizerunek herbu Suchekomnaty widniejący z boku tej strony pochodzi z teczki 5400.
Aktualizowane:
